"Być może miłość polega na tym, że delikatnie prowadzę Cię z powrotem ku Tobie." A. de Saint- Exupery
wtorek, 10 maja 2016
Wyjątkowo... doceniam!
Od niedawna czuję, że w powietrzu unosi się ten wyjątkowy i, w swojej wyjątkowości powtarzalny co roku, klimat. Wszystko szybko i chętnie budzi się po zimie do wiosennego życia- i zaskakująco prędko gna w stronę lata.
Maj jest cudownym miesiącem! Przyroda szaleje: bzy rozkwitają i roztaczają dookoła swoje zapachy, wszędzie aż roi się od barw roślin i owadzich dźwięków. Uwielbiam zatopić się
w majowym krajobrazie i doceniać jego piękno w promieniach słonecznych!
Maj jest też dla mnie wyjątkowy z innego względu: obchodzimy wtedy zawrotną kumulację świąt i uroczystości rodzinnych. Tyle się dzieje! Oprócz bieżących wydarzeń rodzą się też wspomnienia minionych, wspólnych, cudownych chwil... Wraca szczególny nastrój; czasem kołatanie serca i drżenie rąk. Lubię celebrować takie chwile. One nadają głębsze znaczenie temu, co i tak istotne w moim życiu. Po moich reakcjach odczytuję, co jest dla mnie nadzwyczaj ważne i czemu poświęcam siebie i najbliższych.
Maj to również miesiąc Maryjny, czas Pierwszych Komunii Świętych, zbliżenia się do kościoła.
Kiedyś maj kojarzył mi się z dużą ilością zaliczeń i egzaminów. "Tuż przed maturą kwitły kasztany..."- a to chociaż urozmaicało monotonię nauki i pocieszało.
Teraz wreszcie maj jest dla mnie przede wszystkim wyjątkowym docenieniem pewnej nagminności ;)
A Wy który miesiąc i za co szczególnie wyróżniacie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz